poniedziałek, 24 października 2016

Pszczoły i pszczelarze - warsztaty w o znaczeniu pszczół w naszym życiu


Dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Przyjaciół S.O.S. i w ramach projektu o nazwie Pasieka Edukacyjna w ostatni piątek, 21 października w Wawerskim Centrum Kultury (Warszawa) spotkaliśmy się, aby rozmawiać o pszczołach. Od praktykujących pszczelarzy, zafascynowanych życiem tych owadów i walczących o ich jak najlepszą kondycję w dzisiejszym świecie dowiedzieliśmy się wiele o życiu i zwyczajach pszczół i ich znaczeniu dla całego eko-systemu.






Maleńkie pszczoły (ważą z reguły około 1 gram), żyją zaledwie kilka lub kilkanaście tygodni w sezonie letnim, jednak ich życie wypełnione jest bardzo ważną i niezwykle pożyteczną dla człowieka

pracą. I warto wiedzieć, że to nie ilość miodu, jaki wyprodukują, czyni je tak istotnymi, lecz zdolność do zapylania ogromnej liczby roślin, które dzięki temu mogą wykształcać owoce i nasiona. Niestety, stosowane obecnie w rolnictwie chemiczne środki ochrony roślin często zabójcze są nie tylko dla polnych szkodników, ale również dla pszczół, których populacja spada. Choć problem z pewnością ma ogromna skalę i wymaga rozwiązań kompleksowych, to pojedynczy człowiek, właściciel ogródka również może przyczynić się do poprawy kondycji pszczół w naszym otoczeniu. Po pierwsze poprzez sianie i sadzenie roślin nektarodajnych (skorzystają na tym także inne pożyteczne owady) oraz poprzez unikanie środków owadobójczych.

Na spotkaniu, oprócz poważnych rozmów o pszczołach, było trochę zabawy i smakowitych przyjemności. Pszczelarze zaprezentowali swoje narzędzia pracy i stroje, które można było przymierzyć i choć przez chwilę poczuć się jak prawdziwy właściciel pasieki – z czego chętnie korzystały dzieci. Dużym zainteresowaniem cieszyły się miodowe cukierki, ale przede wszystkim miód zbierany z warszawskich uli, który przedstawiciele Stowarzyszenia przynieśli do degustacji.







A na koniec każdy chętny mógł sam wykonać świecę z węzy, czyli pszczelego wosku, która nie tylko pięknie pachnie, ale również ma prozdrowotne właściwości.

Zanim się rozstaliśmy, usłyszeliśmy jeszcze słowa zachęty do stworzenia na terenie Wawra choćby niewielkiej pasieki, składającej się nawet z dwóch uli, która posłużyłaby do edukacji i podnoszenia świadomości znaczenia pszczół w naszym otoczeniu. Przedstawiciele Stowarzyszenia zaoferowali fachową pomoc, ale czy znajdzie się ktoś w Wawrze, kto podejmie wyzwanie?



piątek, 30 września 2016

Stoisko EKO-ROZSADNIKa na Wawerskim Pikniku 25 września 2016

Już za nami pełna wrażeń niedziela z atrakcjami uświetniającymi wawerskie święto - 150-lecie dzielnicy. Dla EKO-ROZSADNIKa była to świetna okazja do zaprezentowania naszej działalności i pomysłów na przyszłość. Na naszym stoisku działo się sporo, mieliśmy bardzo dużo odwiedzających, tak, że dzielna obsługa stoiska (Agnieszka Redzisz, Kasia Radzio i Jola Piekarz) nie nadążała prawie z wypełnianiem swoich obowiązków. Bardzo dziękujemy wszystkim gościom, którzy do nas zawitali, a poniżej relacja zdjęciowa ze spotkania.





Na naszym stoisku utworzyliśmy kącik edukacyjny, gdzie można było zobaczyć jak wyglądają kłosy i ziarna podstawowych zbóż w Polsce, a także ekspozycję różnych odmian dyń, kulinarnych i dekoracyjnych.


Smakoszy zaprosiliśmy na prezentację sąsiedzkich dań - które powstały z ogrodowych plonów. Pod hasłem PRZYJDŹ - POSMAKUJ - WEŹ PRZEPIS - zorganizowaliśmy degustację kilku wyjątkowych potraw, przygotowanych przez mieszkańców Wawra. Każdy, komu danie smakowało, mógł od razu zaopatrzyć się w odpowiedni przepis. Kto nie zdążył - nasze przepisy może znaleźć na końcu tego postu.




Dzieci uczestniczyły w ogrodniczych mini-warsztatach. Można było wykonać nasienną kulę przeznaczoną do zazieleniania okolicznych trawników, albo czerpany papier z nasionami do posadzenia w doniczce lub w ogródku.







Ogrodnikom spragnionym ogrodniczej wiedzy udzielaliśmy fachowych porad, a osoby zainteresowane działalnością EKO-OZSADNIKa informowaliśmy o naszych planach na przyszłość.




Przepisy na potrawy smakowane na stoisku EKO-ROZSADNIKa:


Czekoladowe powidła śliwkowe - przepis tutaj.


Słodko-kwaśny sos paprykowy - przepis tutaj.


Korzenny ketchup pomidorowo-śliwkowy
Jak wiadomo, ketchup to przede wszystkim pomidory, ale o jego smaku decydują dodatki. Zazwyczaj jest to zestaw ziół i przypraw. Ale nie tylko. Czy próbowaliście dodać jeszcze śliwki? Słodkie węgierki? Po dodaniu ziół ten wariant ketchupu wyróżnia się niepowtarzalnym smakiem, ale to jeszcze nie koniec. Listę składników, można uzupełnić o paprykę lub cukinię, a zestaw przypraw poszerzyć lub zawęzić. Przygotowanie tego ketchupu to prawdziwe laboratorium smaku – poprzez indywidualny dobór składników możemy osiągnąć nasz ulubiony, niepowtarzalny sos pomidorowy.
Składniki:
       2kg dojrzałych pomidorów
       2 kg dojrzałych śliwek, najlepiej węgierki
       4 średnie cebule
       opcjonalnie, dodatkowo po 1/2 kg papryki i cukinii
       sól do smaku

Przyprawy:
       2 łyżeczki mielonej kurkumy
       2 łyżeczki mielonego cynamonu
       2 łyżeczki mielonej wędzonej słodkiej papryki
       3 ziarna goździków
       1 listek laurowy+ co kto lubi bazylia, czosnek, tymianek .......

Przygotowanie:
Na łyżce tłuszczu (oliwa, olej kokosowy itd.) przesmażamy, szklimy cebulę, pomidory kroimy, dusimy, dodajemy śliwki bez pestek + przyprawy. Dusimy mieszając ok.1 h. Potem przecieramy przez sito i odparowujemy do potrzebnej konsystencji. Próbujemy i doprawiamy do smaku, eksperymentujmy z przyprawami, dodatkami. Gorący przelewamy do wyparzonych słoików, zakręcamy wyparzonymi zakrętkami i odwracamy "do góry nogami". Słoiki przykrywamy kocem (najlepiej na noc lub do wystygnięcia). Przenosimy do spiżarni – zwykle na krótko, ponieważ szybko wracają na kuchenny stół.

Korzenny ketchup śliwkowy przygotowała:
Ewa z Radości


Pomarańczowa tarta dyniowa

Dynia to bardzo uniwersalne warzywo. Znajdziemy ją w przekąskach, potrawach obiadowych i deserach, ponieważ świetnie łączy się zarówno z ostrymi przyprawami jak i z cukrem i miodem. Tym razem proponujemy dynię na słodko, w pysznej tarcie z kruchego ciasta, z  dodatkiem serka ricotta i pomarańczowym aromatem.

Składniki: Kruchy spód tarty:
       200 g mąki
       Pół szklanki gęstej, kwaśnej śmietany
       100 g masła
       1 żółtko
       100 g cukru
       1 łyżeczka cynamonu
       1 łyżeczka tartej gałki muszkatołowej

Wypełnienie tarty:
       500 g sera ricotta
       2 łyżki mąki ziemniaczanej
       170 g cukru
       4 jajka
       250 g  purée z pieczonej dyni
       starta skórka z pomarańczy
       pokruszone orzechy włoskie
       bita śmietana z dodatkiem żelatyny (aby śmietanowa dekoracja nie rozpłynęła się)

Składniki na kruche ciasto (bez przypraw) łączymy i starannie wyrabiamy (masło i śmietana powinny przed użyciem być w lodówce). Gotowe ciasto wkładamy na godzinę do lodówki. Tortownicę lub blachę natłuszczamy. Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200 stopni C. Schłodzone ciasto wałkujemy i delikatnie przenosimy do tortownicy lub blachy. Posypujemy gałką muszkatołową i cynamonem.

Ricottę, mąkę ziemniaczaną i cukier miksujemy na jednolitą masę, następnie dodajemy po jednym jaju i delikatnie miksujemy do wymieszania składników. Na koniec miksowania dokładamy puree z dyni. Wymieszaną masę przekładamy na kruchy podkład, rozprowadzamy równą warstwą i wstawiamy do piekarnika na około 40 minut. Po wystygnięciu tartę dekorujemy skórką z pomarańczy, bitą śmietaną i orzechami.
Pomarańczową tartę dyniową przygotowała:

Kasia z Sulejówka





wtorek, 23 sierpnia 2016

Ogród doniczkowy EKO-ROZSADNIKA

EKO-ROZSADNK nie próżnuje również w czasie wakacyjnym. Dzięki tej Inicjatywie Lokalnej powstał niewielki, ale bardzo miły dla oka ogród doniczkowy przy wejściu do Wawerskiego Centrum Kultury przy ul. Żegańskiej 1a. Pośród donic wypełnionych warzywami i ziołami znajdują się wygodne ławeczki, na których można przysiąść i odpocząć. A miłośnicy roślin mogą nie tylko obserwować dojrzewające pomidorki, wąchać aromatyczne zioła i podglądać jarmuż wdzięcznie obgryzany przez gąsienice (które nie wiadomo skąd się wzięły), ale również zaopiekować się tym mini ogródkiem.









Część ogródkowych plonów trafiła już na talerz, jako dodatki do kanapek. Jednakże nie obyło się bez dylematu, czy lepiej ogródek podziwiać i nie zrywać plonów, czy też korzystać z nich w pełni.





I na koniec inicjatorki EKO-ROZSADNIKa - szczęśliwe, bo pewien etap działań już zamknięty. Ale, jak to bywa  w życiu, najczęściej koniec jednego zdarzenia stanowi początek następnego :)


poniedziałek, 16 maja 2016

Zakładamy ogródek w przedszkolu PROMYK w Międzylesiu

Na początku maja 2016 z inicjatywy  EKO-ROZSADNIKa w przedszkolu PROMYK w Międzylesiu powstał ogródek dla dzieci. W pracach przy organizacji ogródka brali udział rodzice, pracownicy przedszkola i przedstawicielki EKO-ROZSADNIKa - Agnieszka Redzisz i Jola Piekarz. Ogródek będzie uprawiany przez przedszkolaków, a na jego terenie zaplanowane są warsztaty przyrodnicze dla dzieci. Pomysł utworzenia ogródka spotkał się z bardzo życzliwym przyjęciem, a zaangażowane osoby z dużym poświęceniem wykonały wszystkie niezbędne prace. Popatrzcie na fotorelację z tego wydarzenia. A o warsztatach z dziećmi będziemy pisać w zakładce Warsztaty.


Na terenie planowanego ogródka była bardzo słaba ziemia - żeby rośliny dobrze rosły, należało wzbogacić glebę. W workach na wykorzystanie czeka dobra ziemia ogrodowa.



Ale najpierw zabraliśmy się za przekopanie i odchwaszczanie. Dzieci pilnie obserwowały ciężkie roboty polowe :)




W wiaderkach lądowały uciążliwe chwasty.


Humor wszystkim dopisywał.


 Rąk do pracy było dużo
.



Do najcięższych prac zaangażowali się tatusiowie.


Wkrótce ogródek pokryła warstwa urodzajnej ziemi.






Wreszcie nadszedł czas na wytyczenie ścieżek.




I gotowe. Jeszcze tylko zdjęcie uśmiechniętych ogrodniczek na koniec pracy. Teraz można zacząć siewy i sadzenie roślin.


O warsztatach z dziećmi piszemy w zakładce Warsztaty.

wtorek, 26 kwietnia 2016

Relacja z wiosennej wymiany sadzonek - EKO-ROZSADNIK 23 kwietnia

EKO-ROZSADNIKowa wymiana sadzonek już za nami! Mnóstwo roślin zmieniło swoich właścicieli i już wkrótce zaczną nowe życie w ogrodach i na balkonach warszawskich ogrodników. Stoły z sadzonkami, które na początku uginały się pod młodymi roślinkami, opustoszały w trakcie spotkania całkowicie - wszystkie komuś się przydały. Spotkanie związane z wymianą sadzonek było także okazją do zdobycia wiedzy ogrodniczej na wykładach i pokazach i w bezpośredniej rozmowie z ogrodnikami praktykami. Na imprezie nie nudziły się także dzieci - miały swoją salę zabaw, gdzie pod okiem animatorki ciekawie i wesoło spędzały czas. Uczestnicy EKO-ROZSADNIKa częstowali się również zdrowymi przekąskami, a także mieli okazję skorzystać z kiermaszu rękodzieła. Popatrzcie na zdjęcia z naszego spotkania.






Wymiana sadzonek - to przy tych stołach zapadały poważne decyzje dotyczące nasadzeń tego sezonu. A było w czym wybierać!






Wymianę dzielnie wspomagała uśmiechem i fachowymi poradami  Kasia Radzio (ogrodniczka z wykształcenia i zamiłowania) - po prawej - razem z nową znajomą, Agatą Szczęśniak, zapaloną ogrodniczką, która z wielkim zaangażowaniem pomagała jej przy wymianie - po lewej.

Przy okazji dziękujemy Centrum Ogrodnicze WSO przy ul. Trakt Lubelski 393 za za wzbogacenie naszego stołu z sadzonkami o przepiękne niezapominajki 

A tymczasem na scenie wywiady, wykłady, pokazy i prezentacje.


Rozmowa Joli Piekarz z Mają Popielarską o ulubionym ogrodzie, czyli takim, gdzie naturę można chłonąć wszystkimi zmysłami. Ogrodzie pełnym dźwięków, zapachów kolorów i ..smaków w ogrodowym warzywniku. Po spotkaniu Maja rozmawiała z uczestnikami, podpisywała swoje książki




Prezentacja i pokaz Ewy Gryguc, która dzieliła się swoimi doświadczeniami z uprawy kwiatów i warzyw na balkonie. Ewa pisze o swoich pasjach na blogu Ogrody Ewy.


Wykład Ewy Biernackiej o ziołach, które nadają smak naszemu życiu.


Prezentacja Magdy Sobolewskiej o bioróżnorodności - czyli o bogactwie życia w naszych ogrodach. W poszukiwaniu ciekawostek i wiedzy ogrodniczej warto zerknąć na jej blog Barwy Ogrodu.


Atrakcjom EKO-ROZSADNIKa towarzyszyła wystawa poetyckich zdjęć Magdy Wasiczek (w pierwszym rzędzie), laureatki wielu międzynarodowych nagród w kategorii fotografii ogrodniczej.



 W czasie, gdy dorośli martwili się o swoje ogrody (co by tu zasadzić i jak to pielęgnować?), dzieci nie martwiły się niczym, tylko bawiły się z Marzeną Dzierzbą, która wprowadziła je w tajemniczy świat pszczół, zaznajomiła z ziołami i zaprosiła do różnych zabaw i konkursów. Wśród dzieci udało się nam również sfotografować Agnieszkę - główną organizatorkę imprezy ze strony Wawerskiego Centrum Kultury, która wspiera wszystkie działania EKO-ROZSADNIKa z ogromnym zaangażowaniem. Dwie pozostałe miłe dziewczyny, to wolontariuszki pomagające przy dziecięcych zabawach.






W przerwach między wykładami i zabawami można było poczęstować się pysznymi warzywnymi przekąskami dostarczonymi przez restaurację Kura Domowa z Międzylesia


A wydawnictwo AVT zaopatrzyło nas w przepiękne magazyny ogrodnicze Gardeners' World

Wydarzeniu towarzyszył niewielki, ale sympatyczny kiermasz rękodzieła, gdzie można było kupić wyroby lokalnych twórców. 




Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom i już zapraszamy na kolejne wydarzenia EKO-ROZSADNIKa. Przed wakacjami będziemy jeszcze wykonywać domki dla owadów na warsztatach oraz obsadzać reprezentacyjne donice warzywno-kwiatowe przed Wawerskim Centrum Kultury. Szczegóły wkrótce!